Magazynowanie elementów elektronicznych
Podczas zabawy w elektronika w pracowni zaczyna przybywać coraz więcej elementów. Pół biedy, gdy w okolicy jest sklep elektroniczny – wtedy po prostu idziemy i kupujemy. Gdy jednak sklep jest daleko, warto kupić coś na zapas. Czy przez internet – polując na atrakcyjne ceny, czy w tradycyjnym sklepie. Pozwala to na zaoszczędzenie czasu dojazdu do sklepu lub wysyłki pocztowej.
Rezystory, kondensatory, tranzystory, diody, układy scalone, przełączniki, wyświetlacze, kable, laminat… Gdzie to wszystko pomieścić, tak by w razie potrzeby szybko odnaleźć dany element? Poniżej przedstawiam kilka różnych metod magazynowania elementów elektronicznych.
Bez dokładnej segregacji
Luzem
Metoda dobra i właściwie zalecana tylko dla dużych, pojedynczych elementów, np. transformatorów, płytek laminatu, obudów itp.
Luzem w opakowaniach strunowych
Dobry sposób by na małej powierzchni zmieścić dużą ilość drobnych elementów. By poprawić szybkość wyszukiwania można posegregować elementy według typu i umieścić w oddzielnych pudełkach lub przegrodach szuflad. Woreczki strunowe nie są drogie – kilka złotych za 100szt.
Opakowania specjalizowane
Układy scalone można przechowywać w specjalnie do tego zaprojektowanych opakowaniach z dnem pokrytym przewodzącą gąbką antystatyczną chroniącą przed przypadkowym uszkodzeniem “scalaka” przez ładunek elektryczny nagromadzony w ciele człowieka. Warto przechowywać w ten sposób chociaż najwrażliwsze układy takie jak mikrokontrolery, czy drogie, specjalistyczne analogowe “kostki”. Do przechowywania często używanych elementów można wykorzystać wieloprzegrodowe pudełka. W sprzedaży dostępnych jest wiele ich typów i rozmiarów. Poważnym minusem opakowań specjalizowanych jest ich cena – zwykle wysoka. Niestety, za wygodę się płaci.
Z dokładną segregacją
Jeśli posiadasz np. sporo różnych rezystorów – kilkadziesiąt różnych wartości, warto znaleźć dobry sposób na odpowiednie ich przechowywane – według mnie stratą czasu jest trzymanie tego wszystkiego popakowanego w woreczki strunowe w jednym pudełku – znalezienie konkretnej wartości może zająć kilka lub więcej minut naszego cennego czasu.
Pojemniki magazynowe i moduły szufladek
W handlu dostępne są pojemniki w wielu różnych rozmiarach. Jest to rozwiązanie wygodne i estetyczne, ale przy dużej liczbie elementów kosztowne – jeden moduł szufladek zwykle kosztuje ponad 15 złotych, pojemnik kilka złotych mniej.
Płaska powierzchnia + woreczki strunowe
Znacznie tańszym rozwiązaniem jest wykorzystanie wolnej, płaskiej powierzchni. Musi ona mieć twardą, odporną na zrywanie powierzchnię, więc ściany niespecjalnie się do tego celu nadają. Ja wykorzystałem szafę. O co chodzi? Pakujemy elementy do opakowań strunowych, podpisujemy je – markerem na folii lub na przyklejonej do niej metce(polecam to drugie rozwiązanie – jest czytelniejsze). Tak przygotowane woreczki przyklejamy za pomocą taśmy dwustronnej do wspomnianej płaskiej powierzchni. Należy przy tym pamiętać o segregowaniu elementów według wartości – dzięki temu potrzebny element znajdziemy w kilka sekund. Przy wyborze rozmiaru woreczków należny zwrócić uwagę na łatwość wyciągania z niego elementów – nie powinny być zbyt głębokie ani wąskie.
Tablica zbudowana z pudełek po zapałkach
Mój patent na przechowywanie elementów SMD. Wykonuje się ją dosyć prosto, ale jest to czynność pracochłonna. Każde pudełko należy przyciąć o jakieś pół centymetra by po późniejszym sklejeniu łatwo wysuwało się szufladki, które będą nieco wystawać. Całość najlepiej oprawić w ramkę z drewna lub sklejki. Koszt jest niewielki – złotówka za 10 pudełeczek.
Na koniec
W tekście wymieniłem wszystkie stosowane przeze mnie sposoby magazynowania. Na pewno nie są to wszystkie metody warte opisania, dlatego jeśli stosujesz i chciałbyś polecić inną, powiadom o niej innych w komentarzu.
Pingback: Wortal Majsterkowicza » » Bezpieczeństwo pracy()